Aktualizacja mojego życia
06:54
Dawno mnie tutaj nie było to fakt. Przez ostatnie 3 miesiące moje życie zmieniło się o 360 stopni. Jeszcze kilka tygodni wcześniej pisałam o szczęśliwym życiu u boku Wojtka, o przeprowadzce, wspólnym mieszkaniu, a przede wszystkim o maluszku , który 11 września miał przyjść na świat. Dziś jedyne co pozytywnego mogę napisać to to , że znów mieszkam w pięknym Krakowie i mam przy sobie najwspanialszych przyjaciół na świecie.
Osoby, które śledzą mnie na ask'u wiedzą mniej więcej co stało się z moją ciążą, mogę powiedzieć , że czasami nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego i nie wszystko idzie po naszej myśli. Stało się, moje życie zamieniło się w koszmar. Wiem, że nie mogę z tym już nic zrobić i , że to nie zależało tak do końca ode mnie ale jednak strasznie boli.
Pytania dotyczące mojego związku z Wojtkiem pozostawiam bez odpowiedzi. Jedynie mogę zdradzić, że jego w moim życiu już nie ma ;)
Moją nieobecność mam nadzieje , że zrozumienie.
Wracam już do pełni sił , więc posty będą zdecydowanie częściej.
1 komentarze
fajny masz styl :) a co myślisz o nowym trendzie na modne broszki ? zaczęło się od Szydło, ale kurcze ja chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuń