Przemyślenia.

10:53

Miłość na odległość.


Dzisiaj postanowiłam się z wami podzielić moim zdaniem co do miłości na odległość. 

Istnieje? Jest możliwa? To pytanie mnie ciągle nurtuje. Tak się ostatnio nad tym zastanawiałam i sądzę , że taka miłość mimo wszystko nie istnieje. Tak , tak powiecie pewnie , że nie wierze albo , że jeśli ludzie się kochają to kilometry się nie liczą, owszem może i tak jest ale ja mam dość precyzyjne podejście do wszystkiego o czym pewnie czytając mojego bloga przekonaliście się już dawno. Dla mnie taka miłość nie ma sensu no bo okej gadamy przez skejpa, telefon, facebook'a , GG czy inne komunikatory ale to tylko chwilę , a wtedy gdy potrzebujemy przytulenia, pocałunku czy czegoś innego to tej osoby koło nas nie ma. Jaką mamy pewność wtedy , że nas nie zdradza? Że nie kręci na boku z inną osobą? Znając facetów , którzy są dla mnie po prostu zwykłymi ch**ami to na pewno mają na boku inną lasie. Nie możemy spotkać się z tą osobą kiedy tego najbardziej potrzebujemy i to co jest najważniejsze w związku to bliskość , a jeśli jest to właśnie miłość na odległość to tego nie ma, co z tego , że jest miłość i niby się kochacie jak nie ma zaufania, stałego kontaktu i bliskości. Nie twierdzę oczywiście , że wszystkie związki na odległość są takie same. To jest po prostu moje zdanie , może uważam tak ponieważ nigdy czegoś takiego nie przeżyłam, ale miałam przyjaciółkę , która wyjechała na drugi koniec Polski i wiem , że wtedy było mi bardzo ciężko się z nią rozstać i ta tęsknota nie dawała nam spokoju. Tu mowa o miłości więc wtedy już na pewno nie dałabym rady być z kimś kto jest kilka-kilkadziesiąt kilometrów ode mnie.



A wy wierzycie w miłość na odległość?



Ps. zostawcie po sobie ślad w komentarzu , a będzie mi miło i na pewno zmotywują mnie do kolejnych postów :)



 

You Might Also Like

0 komentarze